czwartek, 25 grudnia 2008

le barroux


tylko droga...

...czuć każdy upadający pył z sandałów...

......wierzyć że każdy idzie w dobrą stronę...

....ufać że nikt na Niej nie zginie...

....postawić dom na jej brzegu...

BUNT NAWET PRZECIWKO BOGU...

Droga...zawahanie...powrót...

Pan Bóg...

Nie dał...

Zabrał...

Brak komentarzy: