wtorek, 6 listopada 2007

Przygotowania do obrony- Wtorek

Dziś byłem u mojego dziekana- sympatyczny człowiek. Całe szczescie bo znalazłem swoja prace u niego na biurku. Na szczęście - bo jak bym nie wygrzebał to zapomniał by i byłby klops z piątkiem.
A tak wszystko wskazuje na to że będą 3 pytania dotyczące pracy. Więc nie powinno być źle.

Jutro planuje trochę posiedzieć w mojej ulubionej czytelni Instytutu....FIZYKI ( tak tak...cisza, spokój..nikt nie zagląda...)!!

No wiec zobaczymy...ale nie ma to jak nasza wspaniała polska cała :D.... he he...

A instytut fizyki to już w ogóle!!

No także rycie ostre przewiduje na jutro... poza tym dostałem bardzo ciekawe DIES IRE...

Mój Boże- że też nie można tu mp3 wstawić....ale myślę ze jakoś to będzie...

NAUKA CZEKA.............STRESIK JAK NIEWIEM...WIEC CZEKAM NA RADY CO BY TU ZADAĆ SOBIE NA USPOKOJENIE :D....

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Na uspokojenie...najlepiej robić sobie odstresowujące przerwy, czyli np leżenie 30 min i słuchanie ulubionej ale spokojnej muzyki,tylko nie usypiającej:) można wypić melisę, oczyścić myśli, albo isc na 30 min spacer najlepiej do lasu :)