czwartek, 16 października 2008

Refleksje przed/po


2 Swiaty...; dobro i zło. Zastanawiam się czy nasza kultura nie powinna się opleść wokół tej cyfry. Bo taki jest świat- ma zawsze dwie połowy. Taka smutna refleksja naszła mnie po ostatniej wizycie w jednym z klubów studenckich...; W środku świetna zabawa, młodzi studenci, fajna muzyka, ogólnie bardzo sympatycznie... podczas gdy na zewnątrz? Łysi ,,ochroniarze" w najbardziej wyszukanej ,miejskiej łacinie" kłócili się z innymi podchmielonymi jegomościami. A zaraz obok jakaś dziewczyna podtrzymywała ledwie przytomnego, wymiotującego kolegę.

Taki świat- taka rzeczywistość. Czy uciekać stąd? Porzucić bez walki świat uznając że i tak nie da się nic zrobić. Że współcześni ludzie w przewarzającej większości noszą w sobie najgorszy z genów- gen ludzkiego łajdactwa...;
Świet wydaje się kąpać w swoim samozadowoleniu, braku elementarnej pokory...; rzadko kiedy widzimy nawet by ktoś przyznał się do błędu- przeciez lepiej brnąc w zaparte.
Chciałbym kiedyś napisać że spotkałem dobrego człowieka- kogoś kto jest naprawdę wart swego człowieczeństwa. Kogoś kto naprawde jest wstanie ocenić rzeczywistość taką jaka jest.
Ale może to są bajki. Bajki i ballady które czyta się dzieciom by szybko zasneły.. by miały piękne sny. By wydawało się im jak francuskiemu rybakowi..,,Widziałem khula..."
Kiedyś ludzie

Kiedyś mogło się służyć. Być wolnym człowiekiem- można było wybrać osobę której będzie się służylo. Król...; żeby być kochanym za nic, wystarczy być królem. Jedyny system rządów oparty na miłości. Króla do poddanych, poddanych do Króla. Łaska..

Tak naprawdę nigdy nie widziałem ołtarza z ktorego wnętrza bije błękitne światło. Nie istnieje taki być może. Ale naprawdę marzę że gdy któregoś dnia przejdę obok zapadłej do wewnątrz ze starości bazyliki...oślepi mnie to światło..

[Cud, cud...jak bym nie miał nic lepszego do roboty] Pius X

Duszą i ciałem oddany...;

[16 X 2008]... bo umrzeć łatwo- żyć jest trudno ...

"

Brak komentarzy: