środa, 27 lutego 2008

Szczym na wroga?

Jako spec. od uzbrojenia ( tak, tak...też to słyszałem ale pagon kpr.pchor. jest :D) uznałem iż wartościowym będzie dodanie do wszelkich rozważań tematu broni. Zaczynam od tych najprostrzych. Zatem:

KUSZA

Kusza (staropol. samostrzał) to obok łuku najpopularniejsza broń strzelecka używana w średniowieczu. Znana była już w IV wieku p.n.e. w Grecji. Na początku używali jej głównie Rzymianie, Celtowie, a nawet Chińczycy. Służyła zarówno jako broń bojowa, jak i myśliwska. Jest używana do dziś, ponieważ gwarantuje ona cichy i skuteczny atak.
Kusza ma konstrukcje zbliżoną do łuku. Łęczysko z cięciwą jest osadzone na łożu, wykonywanym najczęściej z drewna jabłoni, gruszy lub orzecha. Pociski kuszy zwane są bełtami (staropol. szypami). Wyglądem przypominają strzały, lecz są od nich krótsze i grubsze.Kusza była bronią bardzo skuteczną i niebezpieczną, niwelowała przewagę opancerzonego rycerza nad uzbrojonym w nią piechurem. Była jedną z przyczyn ciągłego doskonalenia zbroi. Przez niesamowitą skuteczność kuszy Sobór Laterański w 1139 roku wydał zakaz używania jej przeciw chrześcijanom (potwierdzony później przez papieża Innocentego III), określając ją jako: "niemal szatańskie narzędzie mordu, które zabija człowieka tak szybko, że nawet nie czuje on trafienia”.




















Dziś ową szatańską broń stosuje się tak w myślistwie jak i operacjach służb specjalnych- kusza jest bardzo precyzyjna, cicha a przede wszystkim skuteczna. Wadą jest jedynie ograniczona liczba bełtów jednak dla strzelców precyzyjnych nie stanowi to problemu. Istnieje bardzo wiele modeli służących snajperom.Jest to jedna z ulubionych zabawek żołnierzy sił specjalnych. Powód? Świst wystrzelonego bełtu jest dużo cichszy od strzału karabinowego, nawet wygłuszanego tłumikiem. Dobra kusza z celownikiem optycznym lub tylko zaopatrzona w celownik mechaniczny zapewnia celniejsze trafienie na odległość dwa razy większą niż pistolet z tłumikiem. Istnieją egzemplarze o donośności 800 m, ale większość zapewnia skuteczny strzał na dystansie do 200 m.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Hm... powinno być chyba w tytule z czym na wroga, a nie " Szczym na wroga?"
Pozdrawiam!