środa, 25 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Żywot filipa...w mieście postmodernistycznym w czasie rzeczywistym. Czyli rożne wieści z życia,Kościoła i filipowo_az-owego serducha
Wy, co dzisiejszym dniem znużeni
Chwili wytchnienia tu szukacie
Zobaczcie, jakie z dawnych cieni
Wyłonią się postacie!
Z pałaców, świątyń i kazamat
I ze zbiorowych wstaną mogił
A głos ich ciszę będzie łamał
Triumfalny lub złowrogi
I kneblem lat dławione dźwięki
Wybuchną nagle jak dynamit
Gdy wstaną z kart pożółkłej księgi
Pokłutej bagnetami
Będą się zmagać nieustannie
Podniosła i szydercza nuta
I krzyk: "Ukrzyżuj!", śpiew: "Hosanna!"
Będą się zmagać tutaj
Przyniosą tu daremne męstwo
Zło królujące bez przeszkody
Szacowną podłość, sławną klęskę
Zasługę bez nagrody
W stare całuny przyodziani
Łzy będą toczyć z oczodołów
I takie słowo was porani
Co twardsze jest niż ołów
W ciała wam wbiją wzrok ponury
Przyłożą do nich własną miarę
I przyozdobi wasze mury
Ich Mane-Tekel-Fares
A wy otwarte miejcie oczy
I uszu swych nie zatykajcie
Gdy rząd postaci tutaj wkroczy
Więc patrzcie i słuchajcie!
1 komentarz:
Czesc na tego bloga trafilam przez przypadek i musze przyznac ze jest inny wyjatkowy orginalny mimo ze narazie przgladnlam go tak powierzchownie to juz wiem na pewno ze jak znajde czas to przczytam wszytsko dokladnie pozdrawiam
Zagubiona
Prześlij komentarz